Processing math: 100%
Skip to Content

Ciągi - własności i operacje

Definicja 1.

Powiemy, że ciąg (an) jest:

1. rosnący, jeśli dla każdej liczby naturalnej n zachodzi an+1an,

2. ściśle rosnący, jeśli powyższa nierówność jest ostra (nie dopuszcza równości), czyli dla każdej liczby naturalnej n zachodzi an + 1 > an,

3. malejący, jeśli dla każdej liczby naturalnej n zachodzi an+1an,

4. ściśle malejący, jeśli dla każdej liczby naturalnej n zachodzi an + 1 < an.

Jeśli ciąg spełnia któryś z tych warunków, to mówimy, że jest monotoniczny. Jeśli spełnia 2. lub 4. warunek, to można powiedzieć, że jest ściśle monotoniczny.

Czyli ciąg jest ściśle rosnący, jeśli patrząc po kolei na jego wyrazy widzimy coraz większe liczby; a po prostu rosnący, jeśli patrząc na kolejne wyrazy nie napotkamy liczby mniejszej od tych, które widzieliśmy. Pojęcia ciągu malejącego i ściśle malejącego wymagają odwrotnego warunku: kolejne wyrazy ciągu muszą być niemniejsze lub, w drugim przypadku, większe od wcześniejszych.

Ciąg rosnący, ale nie ściśle rosnący

Przykładem ciągu rosnącego, który nie jest ściśle rosnący, jest ciąg an=n2. Jeśli n jest liczbą parzystą, to an=n2, ponieważ n2 jest liczbą całkowitą. Wówczas an+1=n+12=n2+12=n2=an. Każda liczba całkowita występuje w ciągu dwa razy, na sąsiednich miejscach. Wobec tego ciąg (an) nie może być ściśle rosnący, ale łatwo sprawdzić, że jest rosnący.

Ciąg ściśle malejący

Pytanie: Czy ciąg stały jest monotoniczny?

Odpowiedź:
Oczywiście tak - łatwo sprawdzić, że spełnia pierwszą i trzecią część definicji, czyli jest jednocześnie rosnący i malejący!

Zadanie 1.

Czy ciąg zdefiniowany wzorem an = n2 − 8n + 15 jest monotoniczny?

Wskazówka:
Sprawdź, jak zachowuje się funkcja kwadratowa f(x) = x2 − 8x + 15 - ciąg (an) jest ograniczeniem tej funkcji do zbioru liczb naturalnych. Może w tym pomóc naszkicowanie wykresu funkcji; w tym celu warto znaleźć pierwiastki równania f(x) = 0.

Rozwiązanie:
Zauważmy, że x2 − 8x + 15 = (x − 3)(x − 5), czyli miejscami zerowymi funkcji f są liczby całkowite 3 i 5. (Oczywiście można dojść do tego wniosku, wyliczając Δ, a następnie pierwiastki równania.)

Wobec tego a3 = f(3) = 0 oraz a5 = f(5) = 0. Ciąg (an) dla dwóch różnych wartości n przyjmuje tę samą wartość, więc wiemy już, że nie jest ściśle monotoniczny.

Żeby mógł być rosnący lub malejący, wyraz a4 musiałby być równy 0. Ale to by oznaczało, że również f(4) = 0, i mamy sprzeczność - niezerowa funkcja kwadratowa nie może mieć więcej niż dwóch miejsc zerowych. Wobec tego ciąg (an) nie może być monotoniczny.

Okazuje się natomiast, że jeśli obetniemy z ciągu (an) trzy pierwsze wyrazy, to otrzymamy ciąg ściśle rosnący - dlaczego?

Pytania testowe:

Definicja 2.

Powiemy, że ciąg (an) jest:

1. ograniczony z góry, jeśli istnieje liczba rzeczywista M1 taka, że dla każdej liczby naturalnej n zachodzi an < M1; liczba M1 jest wówczas ograniczeniem górnym ciągu (an);

2. ograniczony z dołu, jeśli istnieje liczba rzeczywista M2 taka, że dla każdej liczby naturalnej n zachodzi an > M2; liczba M2 jest wówczas ograniczeniem dolnym ciągu (an);

3. obustronnie ograniczony, jeśli istnieje liczba rzeczywista M taka, że dla każdej liczby naturalnej n zachodzi M < an < M.

Dobrym przykładem jest ciąg an = sinn - obcięcie funkcji sin, określonej na zbiorze liczb rzeczywistych, do zbioru liczb naturalnych. Wiemy, że funkcja sin przyjmuje wartości z odcinka [ − 1,1]. Wobec tego wyrazy ciągu (an) będą spełniały nierówności 1an1. Czyli ciąg (an) jest obustronnie ograniczony (M = 1). Poza tym jest to ciąg zachowujący się bardzo dziwnie...

Ciąg ograniczony z góry, ale nieograniczony z dołu to na przykład bn = − n3 + 7n2 + 33.

A ciąg ograniczony z dołu, ale nieograniczony z góry to na przykład cn = − bn = n3 − 7n2 − 33, lub dn=n. Warto sprawdzić, jakie są ograniczenia tych ciągów.

Ciąg ograniczony z góry przez M1

Ciąg ograniczony z dołu przez M2

Ciąg obustronnie ograniczony

Definicja ciągu obustronnie ograniczonego wymaga, żeby ograniczenie górne i dolne miały tę samą wartość bezwzględną. Ale tak naprawdę wystarczy powiedzieć, że ograniczenia górne i dolne istnieją, a wtedy można je trochę zmienić tak, żeby 3. część definicji była spełniona (chociaż możemy dostać w ten sposób trochę gorsze ograniczenie z którejś strony).

Zadanie 2. Wykaż, że jeśli ciąg (an) jest ograniczony z góry i z dołu, to jest ograniczony.

Rozwiązanie:
Niech M1 będzie ograniczeniem górnym ciągu (an), natomiast M2 jego ograniczeniem dolnym. Weżmy liczbę M = max{ | M1 | , | M2 | } - większą z wartości bezwzględnych ograniczeń.

Sprawdzamy, że M jest dobrym ograniczeniem górnym: dla każdego n mamy anM1|M1|M.

Sprawdzamy również, że M jest dobrym ograniczeniem dolnym: dla każdego n mamy anM2|M2|M. Wobec tego M spełnia 3. część definicji dla ciągu (an).

Pytania testowe:

Zadanie 3. Ciąg (an) jest zdefiniowany następująco: a1 = 1, an+1=2an+1an+1. Wykaż, że (an) jest monotoniczny i ograniczony.

Rozwiązanie (szkic):
Łatwo sprawdzić, obliczając kilka pierwszych wyrazów, że jeśli ciąg (an) jest monotoniczny, to musi być rosnący. Wobec tego chcielibyśmy wykazać, że dla każdej liczby naturalnej n zachodzi an2an+1an+1. Ta nierówność jest równoważna z a2n+an2an+1 (bo wszystkie wyrazy ciągu są dodatnie, co można wykazać indukcyjnie), czyli musi zachodzić a2nan10. Rozwiązując nierówność kwadratową otrzymujemy wniosek, że to jest prawdą wtedy i tylko wtedy, gdy 152an1+52. Pierwsza nierówność wynika stąd, że wyrazy ciągu (an) są dodatnie. Drugą natomiast można udowodnić, znów używając zasady indukcji i korzystając z rekurencyjnej definicji ciągu. Stąd wiemy, że ciąg jest obustronnie ograniczony oraz rosnący.

Z tych dwóch faktów wynika, że ciąg (an) ma granicę - wyrazy ciągu o dużych indeksach skupiają się blisko pewnej liczby.

Definicja 3.

Niech (im)m=1 będzie rosnącym ciągiem liczb naturalnych. Wówczas ciąg (bm)m=1 zdefiniowany wzorem bm=aim nazywamy podciągiem ciągu (an)n=1.

To znaczy, że podciąg tworzymy, wybierając niektóre elementy z danego ciągu (an) i ustawiając je w tej samej kolejności, w jakiej były w (an). Inaczej, wybieramy te miejsca w ciągu (an), które chcemy wziąć do podciągu. Numery tych miejsc to właśnie ciąg (im) - warunek, że ten ciąg jest rosnący, oznacza, że nie zmienimy kolejności wyrazów, wybierając je do podciągu. Początek może wyglądać tak:

Jeśli ciąg (an) jest nieskończony, to tak naprawdę (czyli we wszystkich ważnych matematycznych zastosowaniach) interesują nas tylko nieskończone podciągi.

Z ciągu liczb naturalnych an = n możemy wybrać na przykład:

  • podciąg liczb nieparzystych: bn = a2n − 1 = 2n − 1,
  • podciąg liczb podzielnych przez 173: cn = a173n = 173n,
  • podciąg sześcianów liczb naturalnych: dn=an3=n3

i mnóstwo innych podciągów.

Weźmy teraz ciąg kwadratów liczb naturalnych an = n2. Dla ciągu indeksów in = 2n dostaniemy podciąg bn=ain=a2n=(2n)2, czyli podciąg kwadratów liczb parzystych.

Pytanie: Jaki ciąg (in) trzeba wziąć, żeby w ciągu an = n2 otrzymać podciąg szóstych potęg liczb naturalnych?

Wskazówka:
Kiedy liczba n2 jest szóstą potęgą pewnej liczby naturalnej?

Odpowiedź:
Ciąg in powinien być zdefiniowany wzorem in = n3. Wtedy otrzymujemy podciąg bn=an3=(n3)2=n6.

Pytanie: Ile różnych podciągów ma ciąg stały an = c?

Odpowiedź:
Jak zwykle interesują nas tylko nieskończone podciągi. Oczywiście jest tylko jeden, identyczny z (an), ponieważ nie mamy do dyspozycji innych liczb niż c.

Ale może być on "umieszczony" w ciągu (an) na wiele różnych sposobów, czyli wskazywany przez różne ciągi (im).

Niech (an) i (bn) będą ciągami nieskończonymi (lub skończonymi, ale wtedy koniecznie tej samej długości). Możemy dodać te ciągi, dodając do siebie wyrazy, które stoją w tym samym miejscu: suma to ciąg (cn) zdefiniowany wzorem cn = an + bn.

Tak samo odejmujemy ciągi, wykonując odejmowanie wyraz po wyrazie: różnica jest określona wzorem dn = anbn.

Pytania testowe:

Jeśli c jest liczbą rzeczywistą, a (an) ciągiem, to możemy pomnożyć (an) przez stałą c, mnożąc osobno każdy wyraz an. Otrzymujemy ciąg (bn)=c(an), zdefiniowany wzorem bn=can.

Definicja 4.

Powiemy, że ciągi (an) i (bn) są proporcjonalne, jeśli istnieje liczba cR taka, że (an)=c(bn).

Jak sprawdzić, czy dwa dane ciągi są proporcjonalne? Jeśli ciągi są zapisane wzorami jawnymi, to nie powinno być problemu: wystarczy zbadać wzór na iloraz kolejnych wyrazów i zobaczyć, czy definiuje on ciąg stały. Jeśli ciąg anbn jest stale równy c, to oczywiście dla każdego n zachodzi an=cbn.

Może się zdarzyć, że niektóre wyrazy ciągów, których proporcjonalność sprawdzamy, są zerowe. Wtedy nie możemy wykonać dzielenia na wszystkich miejscach, tylko tam, gdzie bn0. Jeśli na tych miejscach zachodzi równość anbn=c, a na pozostałych zarówno bn, jak i an są zerowe, to ciągi są proporcjonalne.

Zadanie 4.

Czy ciągi an = 2n i bn = 3n − 4 są proporcjonalne?

Rozwiązanie:
Iloraz n-tych wyrazów ciągów to 2n3n4=242n43n4=16(23)n4. Wyrażenie (23)n4 nie przyjmuje tej samej wartości dla wszystkich nN - wystarczy sprawdzić n = 1 i n = 2. Wobec tego te ciągi nie są proporcjonalne.

Pytania testowe

Możemy też mnożyć ciąg przez inny ciąg, analogicznie do operacji dodawania i odejmowania. Iloczyn ciągów (an) i (bn) to ciąg (cn) określony wzorem cn=anbn.

Z dzieleniem trzeba trochę uważać - nie można dzielić przez zero, więc możemy zdefiniować iloraz ciągów an i bn tylko wtedy, gdy wszystkie wyrazy ciągu (bn) są różne od zera. Jeśli ten warunek jest spełniony, to ilorazem (an) i (bn) jest ciąg (cn) zdefiniowany wzorem cn=anbn.

Pytanie: Jak opisać mnożenie ciągu przez stałą za pomocą mnożenia ciągu przez ciąg?

Odpowiedź:
Mnożenie ciągu (an) przez stałą c możemy opisać inaczej jako mnożenie (an) przez ciąg stały bn = c.